Na zaproszenie dowódcy Jednostki Wojskowej Komandosów z Lublińca płk Wiesława KUKUŁY delegacja stowarzyszenia wzięła udział w obchodach 50 Rocznicy śmierci ppłk Władysława SMROKOWSKIEGO dowódcy 1 SAMODZIELNEJ KOMPANII COMMANDO.\ Życiorys i przebieg służby ppłk Smrokowskiego możesz przeczytać w naszej zakładce > Historia – 1 Samodzielna Kompania Commando \. 02.01.2015 obchody 50 Rocznicy śmierci rozpoczęliśmy od zwiedzenia Muzeum Armii Krajowej w Krakowie. Po wizycie w muzeum udaliśmy się na Cmentarz Podgórski. Pod dowództwem ppłk K. W. dowódcy ZBB z JWK ustawiły się poczty sztandarowe Zespołu Bojowego „B” z Lublińca , naszego stowarzyszenia , Związku Polskich Spadochroniarzy Odział Polska i Niezależnego Związku Harcerstwa ze Skawiny, które następnie przemieściły się pod symboliczny grób ppłk Smrokowskiego. Punktualnie o godz. 12:00 na uroczystość przybył dowódca JWK płk Wiesław KUKUŁA, który na wstępie przywitał rodzinę po zmarłym ppłk Smrokowskim z Katowic czyli Wojciecha SMROKOWSKIEGO wraz z małżonką i synem. Płk KUKUŁA w swoim wystąpieniu nawiązał do tego, jak wielkim był człowiekiem i dowódcą zmarły 50 lat temu ppłk Władysław SMROKOWSKI. W następnej kolejności głos zabrał Przemysław KAPTURSKI z GRH Commando ze Swarzędza, który przedstawił życiorys i przebieg służby zmarłego. Z ramienia naszego stowarzyszenia głos zabrał Robert ŁYSAKOWSKI, który nawiązał do roku 1993 czyli Aktu Przekazania Tradycji. W imieniu rodziny glos zabrał Wojciech SMROKOWSKI, który podziękował wszystkim przybyłym za przybycie i powiedział, „że pamięć o zmarłym żyje tak długo w człowieku, jak długo żyje w naszych sercach”. Punktualnie o godz.17:00 rozpoczęła się Msza Święta w intencji 50 Rocznicy śmierci ppłk Władysława SMROKOWSKIEGO, którą w Kościele Garnizonowym św. Agnieszki celebrował proboszcz ks. Płk dr Stanisław GULAK oraz kapelan JWK ks. Por. Artur SAMSEL. Po Mszy udaliśmy się do Klubu Centrum Operacji Specjalnych na uroczystą kolację połączoną z koncertem przygotowaną przez klub COS. Ostatnim punktem naszego pobytu w Krakowie było przemieszczenie się do Skawiny i zwiedzenie Harcerskiej Izby Pamięci Niezależnego Związku Harcerstwa „Czerwony Mak” im. Bohaterów Monte Cassino. Prze udaniem się do domu spotkała nas bardzo miła niespodzianka przygotowana przez harcerzy z NZH polegająca na wręczeniu każdemu uczestnikowi paczki, w której znajdowały się lokalne produkty czyli rożnego rodzaju paluszki LAJKONIK za które, serdecznie DZIEKUJEMY .

GALERIA